Czy czeka Nas drugi "lockdown" ?

W krajach europejskich obserwujemy wzrost zachorowań na COVID-19 co skutkuje kolejnym ograniczeniami dla mieszkańców Europy. Z pewnością kolejny  "lockdown"  odbije się na aktywności gospodarczej i tak już mocno ograniczonej poprzez pandemię.

Izrael jako pierwszy do "lockdownu" powrócił już w poprzedni piatek po wzroście zachorowań. W Madrycie i jego najbliższej okolicy powróciły ograniczenia w ruchu pieszych i według szacunków dotyczą aż 800 000 mieszkańców aglomeracji. W stolicy Irlandii Dublinie powrócił zakaz korzystania z restauracji, a konkretnie z ich wewnętrzej części. W wiecznie tętniącym życiem Amsterdamie restauracje i bary mogą być otwarte tylko do godziny 1 w nocy. O powrocie ograniczeń w Londynie możemy się dowiedzieć z wypowiedzi mera Sadiq Khan. Boris Johnson mówi wprost,że ograniczenia to jedyne wyjście. Ateny w obawie o skokowy przyrost zachorowań zamykają teatry, kina oraz odwoływanie są zgromadzenia powyżej 10 osób co dotyczy koncertów i wszelkiej aktywności kulturalno-społecznej.  

Według ekspertów nagły wzrost zachorowań w całej Europie jest spowodowany osobami powracającymi z wakacji, co za tym idzie wzrost osób przebywających w szpitalach dodatkowo obciąża system opieki medycznej. Pocieszający dla Nas jest fakt, że rzeczywiście większość z Nas dostosowała się do panujących nowych standardów higieny - mycie rąk stało się podstawą. 

<< News