W poniedziałek około godziny 9.00 za euro trzeba było zapłacić prawie 4,51 zł.
W poniedziałek obserwujemy wyraźne osłabianie złotego. Również czerwień jest widoczna na europejskich giełdach. Nowa mutacja COVID zaczyna grozić wyprzedażą w Europie.
Analitycy zwracają uwagę na pogarszającą się sytuację w Wielkiej Brytanii, co wpływa także na notowania funta brytyjskiego. Obawy o możliwy zwrot akcji w pozornie dość klarownym obrazie wychodzenia z pandemii będzie bardzo poważnym obciążeniem dla rynków europejskich, pomimo neutralnego zachowania Azji i kontraktów futures na amerykańskie indeksy. Negatywne nastroje na rynku uderzają w waluty rynków wschodzących, do tego grona zalicza się również złoty.
<< News