Amazonia płonie!

W Amazonii znajduje się większość lasów deszczowych na świecie. Jest to niebywale bogate gatunkowo miejsce na Ziemi. Od kilku dni świat żyje tematem pożarów w Amazonii. Słyszymy, że zagrożone są płuca naszej planety, że jest to olbrzymia tragedia. Przyjrzyjmy się jej zatem trochę bardziej szczegółowo.

Amazonia zajmuje ok. 7 mln km2 Ameryki Południowej. Większość jej powierzchni zajmuje las deszczowy ciągnący się przez terytoria dziewięciu państw w tym Brazylii, której obszar jest pokryty lasami w ponad 60%. Należy w tym miejscu podkreślić, że w Amazonii znajduje się większość lasów deszczowych na świecie. Jest to niebywale bogate gatunkowo miejsce na Ziemi. Żyje tam bardzo wiele gatunków zwierząt oraz roślin, które nie występują nigdzie indziej. Co najważniejsze żyją tam również ludzie skupieni w plemiona, które nigdy nie miały styczności z cywilizacją. Życie tych wszystkich istot jest zagrożone.
Obecnie wielki obszar puszczy objęty jest pożarem. Jego powierzchnia jest większa od terytorium Polski. Media na całym świecie informują o tym wydarzeniu. Ekolodzy alarmują, że jeżeli nic z tym nie zrobimy doprowadzimy do katastrofy ekologicznej. Winą za obecną sytuację obarczany jest prezydent Brazylii. Oskarża się go o dopuszczanie do nadmiernej eksploatacji lasów. Rzeczywiście Amazonia obfituje w bogactwa naturalne, między innymi drewno oraz surowce mineralne. Brazylijski rząd podjął decyzje o ich wykorzystaniu w celu przyspieszenia wzrostu gospodarczego. Jest to właśnie jeden z czynników, który prowadzi do katastrofalnych i nieodwracalnych zmian w środowisku naturalnym. Naukowcy podkreślają, że choć puszcza amazońska jest ponad 20 razy większa od Polski i wydawać by się mogło, że ciągnie się w nieskończoność to jednak jej koniec jest coraz bliższy. Wycinanie lasów jest działaniem na krótką metę. Przez globalne ocieplenie, do którego przyczyniają się wszystkie narody naszej planety, Amazonie w ostatnich latach nawiedzały długie okresy suszy, która powoduje łatwopalność lasów. Ta jest wykorzystywana przez ludzi właśnie w celu ich wypalania. W miejscu lasów planują stworzyć wielkie pola uprawne. Według naukowców będzie to możliwe jedynie na okres maksymalnie kilku lat, ponieważ tamtejsze warunki klimatyczne oraz geologiczne spowodują bardzo szybkie wyjałowienie gleb. Wszystko wskazuje więc na to, że puszcza amazońska zamieni się niebawem w pustynie. Wbrew temu, co się powszechnie sądzi, Amazonia nie ma większego wpływu na ilość tlenu w atmosferze. Niestety nie oznacza to tego, że jej zniszczenie pozostanie bez wpływu na pozostałych mieszkańców planety. Brak lasów tropikalnych w Ameryce Południowej spowoduje dużo szybsze ocieplanie się klimatu. Ono natomiast odbije się negatywnie między innymi na rolnictwie, cenach żywności i życiu miliardów ludzi.

<< Blog KantorEkspert.pl