Kupować czy wynajmować?

Jak wynika z badania, zrealizowanego na zlecenie Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor, polskie społeczeństwo woli posiadać rzeczy na własność niż je wynajmować. I tak np. posiadać dom lub mieszkanie chce prawie 60% ankietowanych, drobny sprzęt AGD chce mieć na własność 45%, a własny samochód 43% badanych.

Z przeprowadzonych badań wynika także, że 40% ankietowanych jako największą zaletę wynajmowanego sprzętu wskazało brak obowiązku dbania o jego stan techniczny. Natomiast 36% respondentów uważa, że istotny jest aspekt oszczędnościowy, czyli brak konieczności angażowania własnego kapitału w zakup przedmiotu najmu. 

Branża wynajmu aktualnie oferuje niemal wszystko. Eksperci podkreślają, że wypożyczenie przedmiotu, którego będziemy używać tylko raz czy dwa razy, jest tańsze i bardziej rozsądne niż jego zakup. Gdy stoimy przed decyzją o zakupie drogiej rzeczy, z której skorzystamy może kilka razy i zadajemy sobie pytanie, czy na pewno nas na to stać, warto sobie uświadomić, że stać nas na pewno na jej wypożyczenie.

W ostatnim roku ankietowani najczęściej wynajmowali: mieszkania lub pokoje w trakcie wyjazdu (22%) oraz wypożyczali rowery (13%) i sprzęt do remontu mieszkania (12%). Co dziesiąta osoba wynajmowała mieszkanie w celu stałego pobytu. Najczęściej taką odpowiedź deklarowały osoby młodsze.

Eksperci BIG InfoMonitor zwracają uwagę, że osobną kategorię stanowią towary dostępne w modelu ekonomii współdzielenia (tzw. sharing economy). Takie podejście stało się popularne dzięki wykorzystaniu dedykowanych aplikacji, umożliwiających znalezienie, wynajęcie, opłacenie oraz zwrot towaru w czasie rzeczywistym. Trend ten jest wyraźnie zauważalny, ale z badania zrealizowanego na zlecenie BIG InfoMonitor wynika, że około tylko 30% pytanych w ogóle słyszało o pojęciu ekonomii współdzielenia.

Indywidualna komunikacja współdzielona, która oferuje np. rowery i hulajnogi, jest w wielu polskich miastach. W 2019 roku rynek ten był wart ponad 90 mln zł, a na współdzielony pojazd, przypada w naszym kraju 90 użytkowników. W takim modelu dostępnych jest w Polsce prawie 25 tys. rowerów. Prognozuje się, że do 2025 r. liczba ta wzrośnie do 60 tys. Tego typu rozwiązania oferuje już 67 polskich miast, a liczba użytkowników, którzy po nie sięgają, wynosi ponad 2 mln osób.
Również dynamiczny wzrost można zauważyć w przypadku usługi car sharingu, czyli krótkoterminowego wykorzystania pojazdu.  Świadczy je obecnie 12 firm, a jeszcze rok temu było ich tylko 6. Łączna liczba współdzielonych samochodów (osobowych i dostawczych) wzrosła z 3 tys. do prawie 5 tys. (wzrost o ponad połowę).

Reasumując, Polacy zdecydowanie preferują posiadanie rzeczy na własność niż ich wynajem, ale obecna sytuacja związana z pandemią może ten trend zmienić. Wyjątkami są: sprzęt medyczny i turystyczny, który wynajęłoby dwie trzecie badanych. Patrząc przez pryzmat kryzysu gospodarczego, a także większych niż dotychczas problemów finansowych w polskich domach, wydaje się, że racjonalna konsumpcja będzie zyskiwać na znaczeniu i spowoduje zahamowanie pogoni za własnym i nowym.