Co słychać u najbogatszych ludzi świata.
Miliarder Jeff Bezos, posiadacz 11% udziałów w Amazonie, potrafi szokować opinię społeczną. Najbogatszy człowiek świata, pomimo znacznego wzrostu majątku od początku tego roku (około 25 miliardów dolarów), zorganizował zbiórkę pieniędzy na pomoc dla swoich pracowników, dotkniętych pandemią. U jednych wywołało to szok i oburzenie a u innych osłupienie.
W ciągu ostatnich czterech miesięcy amerykański miliarder powiększył fortunę o ponad 20%. Obecnie jest ona szacowana na około 140 mld dolarów. Akcje spółki są teraz najdroższe w historii, osiągnęły na sesji na Wall Street rekordową cenę 2331 dolarów. W rankingu Bloomberg Billionaires Index Bezos wyprzedza z dużą przewagą drugiego na liście Billa Gatesa, którego majątek szacowany na 103 mld dolarów.
Do błyskawicznego wzbogacenia się Bezosa przyczynił się głównie rosnący popyt na usługi firm działających w sektorze e-handlu. Amazon jest na tym rynku zdecydowanym liderem. Zakupy online cieszą się z oczywistych powodów ogromnym zainteresowaniem.
W odpowiedzi na rosnący popyt, Amazon zatrudnił dodatkowo 100 tys. pracowników w Stanach Zjednoczonych. Firma przewiduje, że zatrudni jeszcze około 75 tys. osób. Jednak Amazon jest bardzo krytykowany za nienależyte dbanie o zdrowie i higienę pracowników w swoich magazynach.
A co słychać u innych miliarderów.
Szef Tesli Elon Musk wzbogacił się od początku roku o 11,2 mld dolarów. Natomiast fortuna założyciela Zoom Erica Yuana urosła prawie dwukrotnie do 7,85 mld dolarów. Obecnie zapotrzebowanie na usługi telekonferencyjne jego spółki jest gigantyczne, od momentu, gdy pracownicy firm zaczęli zdalnie pracować w swoich domach.
Kryzys wywołany pandemią jednak znaczaco uszczuplił majątki większości miliarderów. Według Bloomberg Billionaires Index, najbogatsi stracili w tym roku ponad 550 miliardów dolarów. Najwięcej stracili: Bernard Arnault (30,8 mld dolarów), Carlos Slim (20,3 mld) oraz Amancio Ortega (17,2 mld).
<< Blog KantorEkspert.pl