Nawiedzony hotel

Za nocleg w nawiedzonym hotelu zapłać walutą, kupioną w KantorEkspert.pl. Najlepsze kursy wymiany.Oto miejsce które zainspirowało Stephena Kinga do napisania jednego ze swoich największych dzieł: "Lśnienia", 

W Stanach Zjednoczonych, w Estes Park znajdującym się w stanie Colorado, mieści się Stanley Hotel. Jego budynek wzniesiono w latach 1907 – 1910. Budowę zapoczątkował Freelan Oscar Stanley, który trafił w tamte strony szukając wybawienia od gruźlicy, nękającej go przez wiele lat. Otwarcie hotelu miało miejsce w 1910 roku. Stanley był bardzo zaangażowany w jego prowadzenie i rozwój. Bardzo często bywało tak, że na utrzymanie budynku płacił dużo więcej niż zarabiał przez sezon. Do 1983 roku hotel działał wyłącznie w lecie. Podczas zimy dojazd do niego był utrudniony i wtedy pozostawał zamknięty.

Ciekawe jest to, że od samego początku jego istnienia, regularnie pojawiały się doniesienia o przypadkach aktywności paranormalnej. Zarówno goście, jak i pracownicy wspominają o mrugających światłach, ludzkich szeptach czy też przesuwających się meblach. Niektórzy mówią też o dzieciach bawiących się na hotelowych korytarzach oraz pojawiających się odgłosach kroków. Bardzo często zdarza się, że jakaś tajemnicza siła ściąga kołdry ze śpiących ludzi. Regularnie widywanymi duchami są dawni właściciele posiadłości, Pan Stanley ze swoją małżonką Florą. Oboje spacerują po korytarzach i salach ogromnego budynku. Niekiedy można zauważyć Pana Stanleya w jego dawnym gabinecie gdzie jak widać nawet po śmierci stara się angażować w sprawy hotelu. Pani Flora za to, raz na jakiś czas raczy gości grą na fortepianie, który znajduje się w sali balowej.

W Hotelu Stanley zatrzymał się pewnego dnia Stephen King z żoną Tabithą. Do hotelu przybyli w ostatni weekend sezonu więc byli w nim jedynymi gośćmi. Oboje nocowali w pokoju 217, który obok pokoi 418 oraz 407 należą do najbardziej nawiedzonych pomieszczeń w budynku. Mieszkając tam doświadczyli podobno kilku paranormalnych sytuacji. Po zameldowaniu zostawili swoje rzeczy w pokoju i wyszli coś załatwić. Po powrocie okazało się, że ktoś podczas ich nieobecności rozpakował torby. Podczas samego pobytu zdarzyło im się parokrotnie słyszeć krzyki małej dziewczynki wołającej swoją nianię. Usłyszane głosy mogą mieć związek z historią wiążącą się z pokojem 217. Wiele lat wcześniej doszło w nim do tragedii, w wyniku której jedna kobieta otarła się o śmierć. Wybuch lampy gazowej spowodował oszpecenie kobiety. Podobno to właśnie po jej śmierci w pokoju zaczęły się dziać dziwne rzeczy.

Pobyt w hotelu zainspirował Kinga do napisania nowej książki. Początkowo jej nazwa miała brzmieć „Darkshine”, jednak ostatecznie ukazała się ona jako „The Shining”, czyli „Lśnienie”. Do hotelu od zawsze przyjeżdżali poszukiwacze duchów i przeróżni medium. Według wielu z nich paranormalna aktywność w tamtym miejscu jest bardzo silna. Do dnia dzisiejszego w hotelu zatrudniona jest medium Madame Vera, a w pokoju 217 urządza się seanse filmu „Lśnienie”.

Mimo że o rzeczach dziejących się w hotelu krążą mrożące krew w żyłach historie, nadal wielu ludzi chętnie wybiera się tam na nocleg. Zapewne w dużym stopniu przyciąga ich chęć doświadczenia dreszczyku emocji, ale pewnie też położenie hotelu, który mieści się w przepięknym Parku Gór Skalistych.

Wybierając się tam z Polski, warto zakupić parę dolarów na drogę oraz melisę, która na pewno się przyda po nocy spędzonej w jednym z pokoi nawiedzonego budynku. Najlepiej zrobić to przez kantor internetowy taki jak Kantor Ekspert. W takim miejscu można nabyć walutę bardzo tanim kosztem.

<< Blog KantorEkspert.pl