Czas na oszczędzanie

Niewielu jest ludzi, którzy w dzieciństwie nie dostali od rodziców świnki skarbonki. Mama i tata radzili nam wtedy, abyśmy wrzucali tam każdy pieniążek, jaki od nich dostaniemy. Jest to jedna z najlepszych porad odnoszących się do zarządzania kapitałem, jaki możemy w życiu otrzymać.

Pieniądze oszczędza się, żeby w bliższej lub dalszej przyszłości móc dzięki nim zrealizować jakiś cel, którego nie możemy urzeczywistnić wykorzystując środki zarabiane na bieżąco. Regularne odkładanie pozwala zgromadzić po czasie naprawdę sporą sumę. Dużo osób twierdzi, że zarabia za mało, żeby oszczędzać, lub uważa, że oszczędzanie jest zbyt trudne i mozolne. To jak dużo uda nam się odłożyć zależy oczywiście od stosunku zarobionych pieniędzy do wydatków, które ponosimy "na życie". Ważne jednak, żeby zacząć to robić, ponieważ przyniesie nam to tylko i wyłącznie pozytywne rezultaty.

Przyjmijmy, że zarabiamy najniższą krajową tj. 2250 zł brutto, czyli ok. 1634 zł netto. Chcąc regularnie oszczędzać, dobrze jest na początku miesiąca, zaraz po wpłynięciu wynagrodzenia na nasze konto, przesłać sumę, którą chcemy co miesiąc odkładać na ROR. Można w tym celu ustawić sobie automatyczny przelew, który na początku każdego miesiąca będzie się samoistnie realizował. Jest to fajne rozwiązanie, ponieważ nie musimy o tym pamiętać a na naszym rachunku oszczędnościowym z miesiąca na miesiąc będą się zbierały pieniądze, a zebrać można wiele bowiem 10 lat odkładania 100 zł miesięcznie daje w rezultacie 12 000 zł. To oczywiście nie koniec możliwości oszczędzania. Robić to można dosłownie w każdym aspekcie naszego życia. Przykładowo, warto przyjrzeć się swoim wydatkom za prąd, ponieważ już samo pozostawienie urządzeń podłączonych do prądu może generować dodatkowe koszty wynoszące nawet 250 zł i więcej w skali roku. Wszystko przez to, że prąd jest wówczas zamieniany na ciepło.

Powinno się przejrzeć swoje wydatki i poszukać możliwości zaoszczędzenia. Już samo wyeliminowanie obiadów na mieście, jeżeli jemy je każdego dnia, przyniesie nam roczne oszczędności rzędu 7 200 zł. Małe wydatki, w dłuższym okresie kumulują się i tworzą duże kwoty. Wydajemy codziennie 5 zł na nasze ulubione słodycze a po 10 latach okazuje się, że pozbyliśmy się w ten sposób 18 250 zł. Robi wrażenie, prawda?

Jeżeli spłacamy kredyt w obcej walucie lub po prostu często i regularnie wymieniamy pieniądze, opłaci nam się robić to w kantorze internetowym, który oferuje najkorzystniejsze kursy na rynku. Taką platformą jest Kantor Ekspert. Wymieniając w ten sposób walutę możemy zaoszczędzić nawet 6000 zł w ciągu 10 lat. Kantor online jest więc kolejnym dobrym sposobem na oszczędności.

Podsumowując, jeżeli przeanalizujemy swoje przychody i rozchody, wyeliminujemy wszystkie zbędne wydatki oraz przygotujemy system comiesięcznego odkładania stałej kwoty to po 10 latach możemy mieć na rachunku oszczędnościowym nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych. Jeżeli w międzyczasie mądrze zainwestujemy odłożone środki ta kwota może być jeszcze większa. Wiadomo, że pieniędzy nigdy mało więc odłożone "zaskórniaki" na pewno nam się kiedyś przydadzą. Najważniejsze, żebyśmy wszyscy byli regularni i nieustępliwi w swoich dążeniach, a wszystkie nasze cele z czasem staną się rzeczywistością.