Edukacja finansowa dziecka

Edukacja finansowa powinna zaczynać się w bardzo wczesnym wieku. Jednak często prowadzona jest w sposób, który nie pomaga w zdobywaniu istotnych życiowych umiejętności związanych z pieniędzmi. 

Dziecko uczy się przez obserwację i naśladowanie. Ten sposób przyswajania wiedzy jest dla niego naturalny, dlatego, gdy chcemy, aby rozsądnie zarządzało ono swoimi finansami teraz, jak i w przyszłości, sami musimy stanowić dla niego przykład. 

1. Edukację finansową dziecka najlepiej rozpocząć, gdy zaczyna ono mieć już własne potrzeby. Należy trzymać się kilku zasad, które pomogą w początkowym etapie edukacji finansowej dziecka.

a) Konsekwencja
Tej, co prawda często brakuje również u dorosłych. Zakładamy, że będziemy odkładać, co jakiś czas pewną sumę pieniędzy, by móc np. za 4 miesiące kupić sobie nowy zegarek, a dwa tygodnie później chwalimy się już tym zegarkiem. Dlaczego?. Bo mamy do dyspozycji środki. Bo jest wypłata. Bo nie chce się nam czekać. Jeżeli nie mamy żadnych obiekcji z wyciąganiem kolejnych środków z bankomatu, to nie dziwmy się, że dziecko też nie ma obiekcji do tego, by wykorzystało swój bankomat, czyli nas. Nie oczekujmy, że dziecko będzie cierpliwie odkładać pieniądze na nowy smartfon, jeżeli w tym czasie rodzice kupują rzeczy, które z ich punktu widzenia, są zbędne.

b) Zaufanie i uświadamianie 
Jeżeli zdecydowaliśmy o kieszonkowym dla dziecka, to nie powinniśmy ingerować w to, na co je postanowi przeznaczyć, pod warunkiem, że nie jest to coś, co zagrażałoby jego bezpieczeństwu. Jeżeli chce wydać całe pieniądze na grę?. Pozwólmy mu i niech zobaczy, jak to jest, gdy będzie potrzebowało pieniędzy na coś innego, a do kolejnego kieszonkowego jeszcze daleko. Następnym razem prawdopodobnie będzie dłużej się zastanawiać, jak wydawać pieniądze. Dlatego należy uświadamiać dziecko o ewentualnych konsekwencjach podejmowanych przez niego decyzji. 

c) System premiowy
Niespodziewana dodatkowa premia za dobrą pracę zawsze bardzo cieszy. Dziecko powinno chętniej współdziałać, jeżeli co jakiś czas dostanie bonus za starania i obowiązkowość.

d) Negocjowanie
Praca za wynagrodzenie niższe niż spodziewane jest demotywująca. Dlatego, przed zleceniem mu jakiegoś zajęcia, odbądźmy z nim rozmowę. Zachęćmy je, żeby powiedziało czego oczekuje. Spotkajcie się w punkcie, który zadowoli obie strony. Dziecko przy okazji nauczy się negocjowania i walczenia o swoje.

e) Nie płać za mało ani za dużo
20 złotych tygodniowo na słodycze będzie z pewnością kwotą wystarczającą. Chodzi jednak o to, by uczyć dziecko jak wydawać i zachęcić do oszczędnego gospodarowania otrzymanymi pieniędzmi. Ciężko też będzie zmotywować dziecko do odkładania pieniędzy, jeżeli wymarzony cel jest mało realny. Jeżeli boimy się, że dziecko straci większą kwotę, dobrym rozwiązaniem może okazać się współfinansowanie jego marzeń np. jeżeli uda się ci odłożyć 400 zł, drugie 400 dołożymy ci do wymarzonego celu.


2. Kilka propozycji, jak ćwiczyć z dzieckiem finanse.

Jeżeli nasze dziecko umie już czytać i liczyć, możemy rozpocząć naukę o finansach. W tym celu warto zbierać paragony, które można wykorzystać jako praktyczną pomoc w nauce liczenia i jako pretekst do rozmowy o pieniądzach.

a) Lista kontrolna
Podczas rozpakowywania zakupów można poprosić dziecko, żeby oznaczało na paragonie kolejne pozycje. Wspólnie można sprawdzić, czy wszystko się zgadza.

b) Najdroższe i najtańsze towary 
Poproś dziecko, by odnalazło na paragonie najwyższą i najniższą kwotę. Następnie drugą w kolejności itd.

c) Sprawdzanie kasy
Można sprawdzić, czy suma na paragonie się zgadza. Oczywiście, że będzie się zgadzać, ale nic nie stoi na przeszkodzie, aby to sprawdzić. Jest to dobra wprawa dla dziecka w dodawaniu w pamięci. 

d) Grupy wydatków
Poproś dziecko, żeby odnalazło na paragonie i podsumowało koszt konkretnych produktów w poszczególnych kategoriach np. artykuły spożywcze, artykuły gospodarstwa domowego, inne itp.

Twoje dziecko na pewno skorzysta na zabawie z paragonami na bardzo wiele sposobów, zaczynając od czytania, poprzez liczenie, a kończąc na świadomości znaczenia pieniądza w codziennym życiu. Zbieranie paragonów i rozmowa o wydatkach może także przyczynić się do pewnych domowych oszczędności. 

<< Edukacja Finansowa