Niewielu z nas wie, że mało brakowało, aby polski "złoty" nazywał się"lech"! Taka nazwa naszej waluty padła w dekrecie, podpisanym przez Marszałka Józefa Poniatowskiego w 1919 roku.
Nazwa "lech" miała zastąpić polską markę. Ostatecznie jednak zdecydowano się na złotego. Nazwa "złoty" pochodzi z czasów, gdy tak nazywano monety wykonane ze złota i waluty używanej w Królestwie Polskim. Polski złoty jest w obiegu od 1924roku.
Oto kilka ciekawostek o nasze walucie.
Pierwszy polski banknot
Pierwsze polskie banknoty nazywane były "biletami skarbowymi" i pojawiły się 8 czerwca 1794 roku. Były one emitowane przez Dyrekcję Biletów Skarbowych i drukowane w Warszawie. Obowiązywały wówczas nominały takie jak: 5, 10, 25, 100,500, 1000.
Pieniądze te jednak bardzo szybko wycofano z obiegu, bo już 6 listopada 1794 roku.
Najwyższy nominał banknotu...
Obecnie banknot z najwyższym nominałem to 200 PLN. Powinniśmy wiedzieć, że był plan wprowadzenia banknotu 500 PLN, na którym widnieć miał wizerunek Królowej Jadwigi. Zaprojektował go projektant Andrzej Heidrich i miał zostać wyemitowany w 1995 roku. Ostatecznie jednak zrezygnowano z tych planów. W 1992 roku wprowadzono banknot o nominale 2 000 000 z wizerunkiem Ignacego Paderewskiego a w planie był również banknot o nominale 5 000 000 z postacią Marszałka Piłsudskiego.
Jak szybko niszczą się banknoty?
Okazuje się, że wszystko zależy od nominału. Banknot 200 zł ma najdłuższą wytrzymałość ok. 12 lat, natomiast 100 zł niszczy się w ciągu około 5 lat. Najszybciej niszczą się banknoty 10 i 20 zł ich trwałość to około 1,5 roku.warto wiedzieć, że zużyte lub zniszczone banknoty możemy wymienić na nowe w każdym banku na terenie kraju. Jest jednak jeden warunek- 45% powierzchni banknotu musi być w jednym kawałku tak, aby łatwo rozpoznać nominał.
Jeśli banknot jest zniszczony w ponad 75%, wymieniony zostanie za połowę wartości nominalnej.
Banknot 1 gr
Okazuje się to prawdą! Na przełomie 1924-25 roku wydano banknot o takim nominale, był to tzw. "bilet zdawkowy", czyli taki, który zastępuje monetę o jakimś nominale. Takie banknoty funkcjonowały do momentu wprowadzenia do obiegu odpowiedniej liczby drobnych monet. Nikogo zatem nie dziwiły banknoty o nominałach 1 gr, 5 gr, 10 gr, czy 20 gr.
Dlaczego nie mamy monet 1 gr?
Wyjaśnienie jest całkiem proste- nie opłaca się produkować czegoś, czego wartość nie pokrywa kosztów produkcji. Dokładna cena produkcji takiej monety jest tajemnicą strzeżoną przez NBP. Pewną informacją jest to, że nasze żółte groszówki (2i5 gr) wybijane są w Wielkiej Brytanii co zapewnia oszczędności rzędu 50 mln złotych.
<< Edukacja Finansowa