Zapaść w polskim przemyśle jest już faktem. Wskazują na to konkretne dane. Kwiecień był najgorszym miesiącem od ponad 20 lat.
Amerykańsko-angielska firma analityczna opublikowała wskaźniki PMI, odnoszące się do oceny producentów w zakresie najbliższej przyszłości. Polski przemysł ma najniższy wskaźnik w historii tego badania, czyli od ponad 22 lat. Wskaźnik PMI dla polskiego przemysłu jest bardzo słaby, niższy niż średnia europejska.
Przykładowo produkcja mebli ponownie ruszyła wraz z otwarciem sklepów. Branża meblowa w całości została silnie dotknięta przez kryzys. W kwietniu spadeki sprzedaży wynosiły nawet do 80%. Polska jest jednym z największych producentów mebli w Europie. Zdecydowana większość wyprodukowanych mebli jest eksportowana i dlatego ten sektor przemysłu bardzo dotkliwie odczuł zamrożenie europejskiej gospodarki. W tej branży zatrudnionych jest około 200 tysięcy pracowników.
Jednak największy kryzys dotknął sektor motoryzacyjny. Większość zakładów produkcyjnych zostało czasowo zamkniętych. Po ponad miesięcznym postoju fabryki branży motoryzacyjnej powoli wznawiają produkcję, między innymi w Wałbrzychu i Jelczu-Laskowicach.
Jak bardzo gospodarka ucierpiała w wyniku pandemii, pokazuje licznik Federacji Przedsiębiorców Polskich i Konfederacji Lewiatan. Straty sięgają już ponad 100 miliardów złotych. W przemyśle jest to wartość około 30 miliardów złotych.
<< Informacje Gospodarcze