Wiadomości gospodarcze 13.08.2019

Złotówka się osłabia. Większość par walutowych zawierających naszą rodzimą walutę osiąga obecnie swoje roczne szczyty. Dlaczego tak się dzieje? 

Na światowych rynkach panuje obecnie obawa przez recesją. Została ona wywołana przez wojnę handlową pomiędzy Stanami Zjednoczonymi i Chinami. Przepychanki pomiędzy tymi dwoma gigantami odbiły się na kondycji finansowej wielu dużych spółek. Od ponad dwóch tygodni mamy do czynienia z falą spadków na światowych giełdach. Inwestorzy żyją obecnie w dużym napięciu bacznie obserwując sytuację na świecie. Sentyment jest niestabilny. Świadczy o tym, chociażby ostatnia reakcja na wydarzenia z Chin oraz Argentyny. Najpierw, w niedziele, odbyły się w Hongkongu, który jest dalekowschodnią stolicą finansów, kolejne protesty przeciwko władzom miasta. W Poniedziałek natomiast doszło do głębokiej zapaści argentyńskich rynków, która była przewidywana od dłuższego czasu i wszyscy doskonale wiedzieli, że taki scenariusz jest bardzo prawdopodobny. Tylko te dwie informacje wystarczyły do podsycenia awersji do ryzyka. To właśnie owa awersja spowodowała ucieczkę inwestorów od walut rynków wschodzących do stabilnych przystani, którymi są frank szwajcarski, jen japoński oraz złoto. W ten sposób doszło do bardzo dużego wzrostu na parze CHF/PLN, której kurs testuje w tym momencie poziom 4,00. Jeżeli sytuacja nie ulegnie poprawie, a wszystko wskazuje na dalsze osłabianie się złotego, kurs może przebić tę granicę i pójść w kierunku 4,050. Kolejną parą odnotowującą wzrosty jest EUR/PLN. Sytuacja w euro strefie jest napięta przez włoski kryzys. Wszyscy czekają na decyzje Europejskiego Banku Centralnego, które mają zostać podjęte we wrześniu. Mimo to, osłabienie złotówki wywołało mocne ruchy do góry i aktualnie kurs euro jest najwyżej od ponad pół roku i wynosi już 4,34. Równie duże wzrosty odnotowała para USD/PLN, która odreagowała spadki związane z obniżką stóp procentowych przez FED. Pierwszego sierpnia jej kurs sięgnął poziomu 3,90. W tej chwili jesteśmy w trakcie powolnego trendu wzrostowego po korekcie i kurs zmierza ku barierze 3,8750. Jedyną parą walutową odnotowującą spadki jest od dłuższego czasu GBP/PLN na której ciąży jeszcze nierozstrzygnięta sprawa brexitu. Po osiągnięciu 11 sierpnia najniższych wartości od roku Funt umacnia się względem złotówki. Kurs tej pary wynosi obecnie 4,68.