Wojna handlowa USA - Chiny wchodzi w nowy etap, a Polska znalazła się wśród najlepiej rozwiniętych rynków świata. Więcej informacji znajdziesz w artykule.
1. Kolejny rozdział wojny handlowej USA -Chiny.
USA wprowadziły w poniedziałek cła na kolejne chińskie towary o wartości ok. 200 miliardów dolarów. Chiny zareagowały odwetowymi taryfami na amerykańskie towary o wartości 60 miliardów dolarów. W ten sposób doczekaliśmy się nowego rozdziału w wojnie celnej. Oba kraje nałożyły wzajemnie cła na towary drugiej strony w wysokości od 5 do 10%. Amerykańskie taryfy celne w dużej mierze obejmują sprzęt AGD. Chiny z kolei nałożyły cła na skroplony gaz ziemny (LNG) oraz niektóre rodzaje samolotów. Nowe cła z obu stron weszły w życie w 24 września o godzinie 6:01 czasu polskiego. Aktualnie faktem jest, że Chiny znajdują się w gorszej sytuacji niż USA, ponieważ nie importują zbyt dużo i nie mogą odpowiedzieć proporcjonalnie. Eksperci po zapowiedziach, że Chiński resort handlu użyje "narzędzi jakościowych i ilościowych" spodziewają się, że w przypadku eskalacji konfliktu Pekin może uderzyć w działające w Chinach amerykańskie firmy. Obie strony przeprowadziły w tym roku kilka rund negocjacji na wysokim szczeblu. Negocjacje nie przyniosły żadnego porozumienia. Prezydent USA obwinia Chiny za deficyt handlowy w dwustronnej wymianie, w związku ze stosowaniem nieuczciwych praktyk. W ubiegłym roku deficyt ten wyniósł ponad 370 mld dolarów. Natomiast Rząd Chin odrzuca te oskarżenia i zapowiada twardą walkę w obronie swoich interesów.
2. Polska w elitarnym gronie rozwiniętych rynków.
Dzisiaj Polska dołącza do grona 25 najlepiej rozwiniętych rynków świata. Jest to następstwo ubiegłorocznej decyzji agencji indeksowej FTSE Russell. Polska została przekwalifikowana z grupy rynków rozwijających się (Emerging Markets) do rozwiniętych (Developed Markets). Przed rokiem globalna agencja indeksowa FTSE wzięła pod uwagę takie aspekty jak: otoczenie regulacyjne, infrastrukturę i jakość rynku kapitałowego, kształt systemu depozytowo — rozliczeniowego oraz rozwój rynku instrumentów pochodnych. Pod koniec sierpnia br. FTSE przedstawiło listę 37 polskich spółek, które wejdą w skład indeksów rynków rozwiniętych. Ich udział w indeksie FTSE Russell All Cap Developed wyniesie ok. 0,15%. Do grona dużych spółek dołączył PKO BP. W grupie średnich spółek znalazły się: PKN Orlen, Grupa Lotos, PGE, PGNiG, KGHM Polska, Bank Pekao, PZU, Santander Bank Polska, mBank, LPP, Dino Polska, CD Projekt oraz Cyfrowy Polsat. W grupie małych spółek znalazły się m.in.: Bank Millennium, Bank Handlowy, JSW, Alior Bank, CCC, Orange Polska, Grupa Azoty, Enea, Tauron Polska Energia, Kruk.